Profil użytkownika: Aniaczyanka
miasta Kobieta
Biblioteczka
Opinie
Było tak, jak powinno być: zabawnie, lekko, sympatycznie.
Zagadka kryminalna w starym stylu, Kornwalia w tle.
Flora i Jack skradli moje serducho, nie da się nie uśmiechnąć na ich wspomnienie.
Przyjemnie!
Saga rodzinna osadzona w Hiszpanii XIX i XX wieku. Nieszablonowa, emocjonująca, piękna i ciekawa.
Myślę, że zachwyci nie tylko fanów gatunku.
Dla mnie największym plusem są tutaj bohaterowie-ich kreacje, sposób spojrzenia na sytuacje, wyrachowanie i jego brak. To historia o ludziach, dla ludzi. Opowiadająca o wszystkim, co może nami zawładnąć, sięgająca daleko wstecz...
Igor Brudny po raz szósty! Jak widzicie, jest co nadrabiać, polecam bardzo!
Pan Piotrowski przemyca nam w tej serii kryminalnej odrobinę horroru, często też nutę historii, czy polityki (tutaj jej mniej niż w "Bagnie"), tym razem również trochę legend i wierzeń.
Igor i jego specyficzny sposób bycia-to nigdy mi się nie znudzi.
Świetna historia, która mrozi krew w żyłach, a...
Aktywność użytkownika Aniaczyanka
Saga rodzinna osadzona w Hiszpanii XIX i XX wieku. Nieszablonowa, emocjonująca, piękna i ciekawa.
Myślę, że zachwyci nie tylko fanów gatunku.
Dla mnie największym plusem są tutaj bohaterowie-ich kreacje, sposób spojrzenia na sytuacje, wyrachowanie i jego brak. To historia o ludziach, dla ...
Igor Brudny po raz szósty! Jak widzicie, jest co nadrabiać, polecam bardzo!
Pan Piotrowski przemyca nam w tej serii kryminalnej odrobinę horroru, często też nutę historii, czy polityki (tutaj jej mniej niż w "Bagnie"), tym razem również trochę legend i wierzeń.
Igor i jego specy...
Nie wiem od czego zacząć. Nie chcę nikogo do niej zrazić, mimo, że sama nie jestem przekonana. Pierwszy raz też mam tak, że im więcej czasu mija od przeczytania książki, tym coraz mocniej siedzi mi w głowie. To nie jest kolejna powieść z wątkiem wojennym, jakie znamy. Tutaj kluczowym słowe...
Rozwiń
Jak to w historii: absurd goni absurd.
Jeśli masz choć odrobinę dystansu w sobie-ta książka poprawi Ci humor! Dla mnie to złoto. Śmiałam się w głos. Nie mam pojęcia ile z niej jest prawdą, ale też nie mam zamiaru tego dociekać. Dawno się tak dobrze nie bawiłam.
Drogi Autorze, poproszę o wi...
Pierwsze, co przychodzi mi na myśl po przeczytaniu, to słowo "rozrywka". Wstęp daje poczucie, że to będzie coś dosyć łagodnego i trochę nieprawdopodobnego. I z takim poczuciem też skończyłam czytać. Mimo, że fabuła porusza naprawdę ciężkie tematy (pedofilia, prostytucja, narkotyk...
RozwińSztuczna inteligencja, jako temat przewodni thrillera. Dla mnie technologia i to wszystko, co z nią związane to absolutnie czarna magia. Dlatego wierzę we wszystko mimo, że nie pojmuję 😇 Natomiast fabuła, to co się tutaj działo 🤯 czytałam z zapartym tchem, coś tam się domyślałam, ale i tak...
Rozwiń
Takiego Mossa nie znałam, taki mi się podoba bardziej. Kryminał z elementami wierzeń, legend, dziecięcych sennych mar, wspomnień. Nieoczywisty, niespieszny (nie mylić z nudą), niepokojący.
Do tej pory Moss kojarzył mi się z brutalnością i elementem mocnego zaskoczenia.
Tutaj zaskoczenie r...
Kto już czytał którąś książkę Autora, ten wie czego się spodziewać. To nie tylko zoom na bohaterkę, którą tym razem jest Krwawa Brygida (już sam przydomek jeży włosy, prawda?).
Molenda opowiada szeroko o tle, o tym, co kształtowało Hildegard i jak ukształtowało.
Przerażająca. Myślę, że nie...
Czytałam. Płakałam. Śmiałam się. Notowałam. Wspominałam. Analizowałam.
Ogromnie mnie poruszyła. Niby nic, a w każdym rozdziale coś do zapamiętania. Niby nic, a ogrom emocji, które już przeżyłam w moim życiu. Opisane sytuacje, które znam z autopsji. Zanotowane wnioski, do których ja długo d...
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie